Szanowni Państwo!
Forum jest nieautoryzowanie, a posty można dodawać bez zalogowania. Dlatego proszę o przemyślane wpisy i merytoryczną dyskusję.
Bardzo Państwa proszę o podpisywanie swoich postów. Ułatwi to porozumiewanie się. Możecie się podpisać nickiem/pseudonimem. Nie musicie podawać ani imienia, ani nazwiska :)
Dziękuję Joanna Gruba
Jeżeli wszczęcie postepowania przez prokuratora ma decydować o rozwiązaniu stosunku pracy z naukowcem, to przede wszystkim narusza to fundamentalna zasadę domniemania niewinności i ogranicza prawo do swobodnej wypowiedzi. Pewne grupy mniejszościowe mają filtry pozwalające monitorować Internet w poszukiwaniu treści niezgodnych z interesami tych grup. Wystarczy donos aktywistów do nadaktywnego prokuratora i już człowiek nie pracuje.
kocurek prezesa
U nas panuje robociarska mentalność. Liczy się czy praca jest ciężka a nie to czy wymagała wieloletniego kształcenia się. Oczywiście górnikowi należy się najwięcej, ponieważ ma ciężko a nauczyciel nie robi nic tylko gada a pracuje 18 godzin tygodniowo.pisze:
Fakt, że przywileje emerytalne są największą zakałą wydatków budżetowych nie licząc mundurowych oraz sadownictwa pobierające około 18 miliardów złotych. Nie wiem ile kosztują państwo np. emerytury SB-eków i komunistów pracujących na etatach partyjnych (np. sekretarzy) itp..
Antybolszewik
90 proc. byłych pracowników kopalń, a nie tylko górników, otrzymuje co najmniej 2900 zł netto. Byłam raz z takimi na wycieczce objazdowej. Towarzystwo w wieku około 50 lat. Cały czas zastanawiali się, gdzie jadą następnym razem, ale nie za rok, tylko za 2-3 miesiące. Oczywiście im się należy, ale przecież nie wypracowali świadczeń składkami, które wystarczyłyby tylko na połowę tego co otrzymują. Patologia w tym kraju polega m.in. na tym, że są uprzywilejowani i szara masa do czarnej roboty.
ines





