Nawet doktorantów się lepiej traktuje, niektórzy mają stypendia jak pensje profesorskie, a nie muszą uczyć

Nie macie wrażenia, że doktorzy to najbardziej znienawidzona grupa na uczelniach? Tworzy się atmosferę jakby ich zatrudnianie było wielkim aktem łaski ze strony władz uczelni, a ich wynagrodzenie to nie było wynagrodzenie za pracę tylko stypendium, z którego mają robić światowe badania i w ogóle swoje życie poświęcić dla uczelni.

W Warszawie tak jest że będąc po habilitacji musisz i tak przechodzić konkurs otwarty na profesora uczelni ponieważ kryteria obecne niewiele osób spełnia - są nieadekwatne do różnych dziedzin

Nic to nie da, ponieważ decyduje Rektor po zasięgnięciu opinii Senatu o kryteriach, a nie statut

Super pomysł z tym przejrzeniem statutów!

Może proszę napisać artykuł - zestawienie, a ja opublikuję na stronie głównej na habilitacja.eu i dodam na stronę Fundacji.

Ponadto postaram się rozpowszechnić w naszym newsletterze i przy pomocy mediów społecznościowych.

Politechnika Częstochowska Statut paragraf 43 punkt 3 Profesorem uczelni może być dr warunki s.21

Politechnika Częstochowska Statut

http://www.bip.pcz.pl/159,statut

Dobrze każdego dnia zobaczę 1 statut uczelni w Polsce po miesiącu będzie 30. Będziemy mogli tutaj zobaczyć jak uczelnię traktują 2 ścieżkę.

No dobrze. W wątku "czy trzeba robić habilitacje czy nie" dużo kwestia już teraz zatem mam pytanko. Na ilu uczelniach są już Prof dr ale nie chodzi mi o dydaktycznych. Znacie Państwo sytuację, że były rozpisywane konkursy? Ludzie mogli składać dokumenty i tym samym dostawali te stanowiska?