Szanowni Państwo!
Forum jest nieautoryzowanie, a posty można dodawać bez zalogowania. Dlatego proszę o przemyślane wpisy i merytoryczną dyskusję.
Bardzo Państwa proszę o podpisywanie swoich postów. Ułatwi to porozumiewanie się. Możecie się podpisać nickiem/pseudonimem. Nie musicie podawać ani imienia, ani nazwiska :)
Dziękuję Joanna Gruba
Ja już zaczynam myśleć inaczej. Nie interesuje mnie orientacja ideologiczna władzy, ale, który minister lub partia zapewni podtrzymanie finansowania szkolnictwa wyższego i utrzyma etaty na następne kilka lat. Co prawda naukowcy to pasjonaci, ale żyje się pieniędzmi a nie pasjami lub miłością. Kryzys finansów państwa oraz e-learning stwarza po raz kolejny niestabilną sytuację.
Czemu nasza dyrekcja udaje, że wszystko jest w porządku, a nawet zwleka z pewnymi decyzjami, jakby powrót w tym semestrze do pracy był w ogóle możliwy? Czemu naraża nas na siedzenie na tyłku w mieście, kiedy każdy mógłby pracować online z bezpiecznego miejsca? Sami się już nachapali przez 4 lata, a teraz nam nawet przeżyć nie dadzą i liczą na przedłużenie władzy?





