Szanowni Państwo!
Forum jest nieautoryzowanie, a posty można dodawać bez zalogowania. Dlatego proszę o przemyślane wpisy i merytoryczną dyskusję.
Bardzo Państwa proszę o podpisywanie swoich postów. Ułatwi to porozumiewanie się. Możecie się podpisać nickiem/pseudonimem. Nie musicie podawać ani imienia, ani nazwiska :)
Dziękuję Joanna Gruba
Papież Benedykt należy do tradycjonalistów Kościoła a to jest nie w smak postępowym teologom wichrzycielom, którzy się rozmnożyli także na uniwersytetach od lat 60 XX w. Benedykt stwierdza, że to właśnie szatańskie próby unowocześnienia wiary przez tych teologów stały się jedną z przyczyn obecnego kryzysu wiary. Jego "zachowawcze" słowa mogą być cenzurowane w mediach społecznościowych a nawet uniemożliwiono mu wygłoszenie wykładu na uniwersytecie La Sapienza w 2008 r.
Philippe de Villiers, polityk francuski, tak powiedział o nauce zachodniej:
„Naukowcy są ciekawi, ale nie lekkomyślni, nie chcą stracić pracy, kontraktów ani wydawców. Ponieważ instytucje zakazują odważnych badań, uniwersytety stały się sanktuarium, w którym mieści się mit".
Na potwierdzenie jego słów wystarczy wskazać, że poważniejsza kariera naukowa jest niemożliwa w ekonomii bez popierania neoliberalnego kapitalizmu a w naukach społecznych i politycznych bez popierania Unii Europejskiej, nie mówiąc już o sprzeciwie wobec programu lewicy, który może skutkować relegacją z uczelni.





