Szanowni Państwo!
Forum jest nieautoryzowanie, a posty można dodawać bez zalogowania. Dlatego proszę o przemyślane wpisy i merytoryczną dyskusję.
Bardzo Państwa proszę o podpisywanie swoich postów. Ułatwi to porozumiewanie się. Możecie się podpisać nickiem/pseudonimem. Nie musicie podawać ani imienia, ani nazwiska :)
Dziękuję Joanna Gruba
Opracowanie ankiet (tak, tak liczba mnoga!) dobiega końca. Wszystkie propozycje pytań podane w tym wątku posegregowałam tematycznie i opracowałam po 10 pytań do każdej ankiety.
Najpierw opublikuję ankietę dotyczącą habilitacji przeznaczoną dla adiunktów.
Jednak zanim ankieta znajdzie się w internecie, chciałabym zapytać Państwa, czy ktoś z Was jest socjologiem, aby ocenić ankiety pod kątem konstrukcji?
Łączę serdeczności
Joanna
Największym mankamentem naszych uczelni są zjawiska patologiczne do których należą m.in. fałszywe habilitacje i profesury (nalezy je odebrac, albo anulować), a w szczególności "bolą" profilowane konkursy na stanowiska (kpina Gowina).
Ostatnio na uczelniach wśród pracowników panuje panika związana z ewaluacją. Wprowadza się dane osobowe o ostatnim awansie naukowych i dorobek naukowy do bazy ORCID-u. Z tego względu ocena pracownika będzie co 2 lata, bo uczelnie boją się utraty kategorii A+, A lub B+.
Oczywiście chodzi o pieniądze.
Powtórzę, ze habilitacja i profesura tytularna są patologią, podobnie jak nominacje sędziowskie czy panów w mundurach.
Strach wchodzi na uczelnie ...
Arki
Po wielu latach walki z tym komunistycznym monstrum pytania związane z utrudnieniami nadania habilitacji są śmieszne. I bardzo dobrze że są utrudnienia przy dostępie do habilitacji najlepiej żeby nikt w Polsce już nie otrzymał tego komunistycznego ścierwa. Lepiej nie pracować na uczelni niż zostać naznaczonym tym cholerstwem. Habilitacja jest przyczyną tego co się dzieje na polskich uczelniach tej nienawiści feudalizmu i prawdziwych nieszczęść ludzkich. A tu ciągle na tym forum piszecie jakim to problemem jest dla was uzyskanie tego zła. Zwolennicy habilitacji przebudźcie się i zobaczcie do czego doprowadziła. Chcecie też do tej grupy posiadaczy habilitacji dołączyć?
alarm to nic nie da, jest opanowany przez rządzących a kurs jeden jest słuszny - stabilizacja zatrudnienia i inne pierdoły w ulotce
proponuję dodać proste pytanie: czy drugi raz podjąłbyś się pracy jako adiunkt
to na pewno zachęci te rzesze, które niby mają wracać do Polski (na miejsca nasze) skuszone podwyżką
a jak ktoś zasuwał za marne grosze jako patriota w kraju i tu odprowadzał podatki, niech idzie do zwolnienia
Po tych badaniach, koniecznie trzeba przesłać wyniki do dziennikarzy (np. do "Alarmu"), posłów, ministrów. Niech się wreszcie skończy ten mobbing, pozorowanie pracy naukowej przez leśnych dziadków uczelnianych, wykorzystywanie podległości zawodowej, finansowanie działalności naukowej i dydaktycznej przez pracowników, gierki i zagrywki. NIECH TO SIĘ WRESZCIE SKOŃCZY!!!





